Urlop wypoczynkow bezpośrednio po długotrwałej chorobie - czy jest możliwy?

W naszej codziennej pracy wielokrotnie korzystamy z interpretacji bądź orzeczeń sądowych w kwestii niejednoznacznie skonstruowanych przepisów prawa. Bywa też, że istnieją sprzeczne ze sobą wyroki sądów, co znacznie utrudnia zajęcie stanowiska w nurtującej kwestii. Takim przykładem jest tytułowy dylemat: Czy udzielić urlopu wypoczynkowego bezpośrednio po długotrwałej chorobie?

Co o tym mówią przepisy?

Art. 163 § 3 K.p. przewidujący urlop wypoczynkowy po absencji związanej z urodzeniem dziecka:

„Na wniosek pracownicy udziela się jej urlopu (przyp. mowa o urlopie wypoczynkowym) bezpośrednio po urlopie macierzyńskim; dotyczy to także pracownika – ojca wychowującego dziecko, który korzysta z urlopu macierzyńskiego.”

Art. 1672 K.p. – urlop na żądanie:

„Pracodawca jest obowiązany udzielić na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym nie więcej niż 4 dni urlopu w każdym roku kalendarzowym.”

Art. 229 § 2 K.p., który jednoznacznie nakazuje wykonanie badań lekarskich pracownikowi przed przystąpieniem do pracy, po przebyciu długotrwałej choroby:

Pracownik podlega okresowym badaniom lekarskim. W przypadku niezdolności do pracy trwającej dłużej niż 30 dni, spowodowanej chorobą, pracownik podlega ponadto kontrolnym badaniom lekarskim w celu ustalenia zdolności do wykonywania pracy na dotychczasowym stanowisku.”

Kontrowersyjnym okazało się tu sformułowanie zdolności do wykonywania pracy.

Dowiedz się więcej o usprawiedliwianiu nieobecności w pracy ->

A co w przypadku, gdy pracownik bezpośrednio po długotrwałym L4 wnioskuje o urlop na żądanie lub chce skorzystać z urlopu wypoczynkowego ujętego w planie urlopowym?

Co najmniej dwukrotnie, w wyrokach z 20 marca 2008 r. (sygn. akt II PK 214/07; OSNP 2009/15-16/194) oraz z 9 marca 2011 r. (sygn. akt II PK 240/10; OSNP 2012/9-10/113) Sąd Najwyższy wypowiedział się, iż rozpoczęcie urlopu wypoczynkowego nie jest uzależnione od wcześniejszego przeprowadzenia kontrolnych badań lekarskich. Teza ta uzasadniana jest funkcją Art. 229 § 2 K.p.. Chodzi o to, że badania odzwierciedlają zdolność pracownika do pracy. Skoro w okresie urlopu nie będzie ona świadczona, to nie ma przeszkód w udzieleniu urlopu wypoczynkowego. Jest to chyba najczęściej stosowany dotąd przez pracodawców pogląd, który jeszcze bardziej logiczny wydaje się w przypadku pracownicy korzystającej z urlopu wypoczynkowego po zakończonych urlopach związanych z urodzeniem dziecka, również wówczas, gdy przed porodem przebywała na długotrwałym L4.

Niestety nie jest to jedyna interpretacja sądowa. Przeciwna linia orzecznicza (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 28 października 2009 r., II PK 123/09, z dnia 29 października 2007 r., II PK 54/07) twierdzi bowiem, iż pracodawca ma obowiązek skierować pracownika na badania kontrolne po ponad 30-dniowej chorobie, jeżeli pracownik bezpośrednio po zakończeniu zwolnienia chce skorzystać z urlopu „na żądanie”. Postulat ten wynika z założenia, że korzystanie z urlopu wypoczynkowego i niezdolność do pracy wykluczają się ”.

Również wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 23 września 2004 r.( I PK 541/03, OSNP 2005 nr 7, poz. 94) zastrzeżono, „że niezdolność do pracy wyłącza możliwość korzystania z urlopu zgodnie z jego przeznaczeniem, w związku z czym udzielenie urlopu w okresie niezdolności do pracy jest niedopuszczalne, także wówczas, gdy pracownik wyraził na to zgodę”.

Wyrok Sądu Najwyższego z 26 października 2016 r. (sygn. akt III PK 9/16) uporządkowuje sporną kwestię przychylając się do drugiego z cytowanych powyżej poglądów. Czytamy w nim między innymi: „Sąd Najwyższy konkludował, że nie ma podstaw, aby udzielić urlopu wypoczynkowego w sytuacji opisanej w Art. 163 § 3 K.p., jeśli istnieje niepewność co do zdolności pracownika do pracy. (…) Pracodawca miał prawo nie udzielić jej urlopu wypoczynkowego w trybie Art. 1672 K.p. do czasu przedłożenia kontrolnego badania lekarskiego.

Mając na uwadze powyższe argumenty postawa pracodawcy konsekwentnie kierującego wszystkich pracowników na kontrolne badania lekarskie po przebytej chorobie przekraczającej 30 dni jest najbardziej zbliżona do najnowszej wykładni sądowej, nawet jeśli termin zakończenia tej choroby jest odległy, jak w przypadku pracownic powracających po urlopach związanych z macierzyństwem.

Zobacz także

Skomentuj