Będą częstsze kontrole zwolnień L4 z ZUS-u!

W związku z obecnie stabilizującą się sytuacją pandemiczną w Polsce pracownicy ZUS-u mają zwiększyć częstotliwość kontroli zwolnień lekarskich. Źródłem informacji dla urzędników bywają również media społecznościowe oraz donosy!

 

Jednym z podstawowych obowiązków ZUS – na mocy ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa – jest sprawdzenie prawidłowości orzekania o niezdolności do pracy oraz wykorzystywania zwolnień lekarskich (tzw. L4).

 

„2020 rok był szczególny ze względu na sytuację spowodowaną rozprzestrzenianiem się wirusa COVID-19. Przeprowadzanie kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy w okresie stanu epidemii było utrudnione. Konieczne było bowiem zapewnienie bezpieczeństwa zarówno osobom kontrolującym, jak i osobom kontrolowanym. Z tego względu ZUS większy nacisk kładł na prowadzenie kontroli na podstawie danych dostępnych w systemie informatycznym Zakładu oraz posiadanej dokumentacji.

Obecnie obserwujemy poprawę sytuacji epidemicznej. Jeśli ta tendencja utrzyma się, to Zakład systematycznie będzie wracał do normalnego działania, które znamy sprzed wybuchu pandemii. Dotyczy to również kwestii kontroli zwolnień lekarskich” – informuje ZUS.

 

Ile kontroli L4 przeprowadził ZUS i ile świadczeń wstrzymał?

W I kwartale 2021 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeprowadził 80 tys. kontroli osób, którym wystawiono zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy. Zostało również wydanych 3,7 tys. decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych, czego skutkiem było wstrzymanie zasiłków na kwotę 3,5 mln zł.

Dla porównania, w I półroczu 2020 r. ZUS przeprowadził 143,2 tys. kontroli osób posiadających zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy. W konsekwencji wydanych zostało 10,2 tys. decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych, a kwota wstrzymanych z tego tytułu zasiłków wyniosła ponad 11,6 mln zł.

 

Podstawa kontroli L4 z ZUS-u? Uprzejmie donoszę, że…

Od 20 marca 2020 r., tj. od ogłoszenia stanu epidemii w Polsce, przeprowadzanie kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich było znacznie utrudnione. W związku z tym pracownicy ZUS prowadzili kontrole na podstawie danych dostępnych w systemie informatycznym oraz posiadanej dokumentacji. Teraz, kiedy sytuacja epidemiologiczna w Polsce się stabilizuje, kontrole ZUS będą coraz częstsze.

ZUS podaje, że większość kontroli podczas epidemii odbywało na podstawie:

  • dokumentacji medycznej,
  • danych dostępnych w systemie informatycznym Zakładu
  • oraz poprzez kontrole prowadzone przez pracowników ZUS „w terenie”.

Pomocne w dotarciu do osób, które niezgodnie z przeznaczeniem wykorzystują zwolnienie lekarskie były również informacje pozyskane z mediów społecznościowych (np. zdjęcia z wakacji) oraz donosy od znajomych czy współpracowników. Informowali oni oddziały ZUS, że wskazani pracownicy przebywający oficjalnie na zwolnieniach lekarskich nie stosują się do zaleceń medycznych i przebywają na wyjazdach, wykonują remonty lub inne prace.

 

Potrzebujesz wsparcia w zakresie kadrowo-płacowym? Skorzystaj z wiedzy i doświadczenia ekspertów Grant Thornton >> 

 

Zobacz także

Skomentuj