Czym jest reonboarding i czy sprawdzi się przy masowych powrotach pracowników do biur po pandemii Covid-19?
Wiele firm przewiduje całkowity lub częściowy powrót do biura jeszcze w tym roku. Niewątpliwie zorganizowanie pracy stacjonarnej na nowo będzie dla pracodawców nie lada wyzwaniem. Podobnie jak zadbanie o to, by powrót pracowników do biura był dla nich jak najbardziej komfortowy. Skuteczny w ponownym wdrożeniu pracowników w struktury i procedury firmy może okazać się reonboarding.
Reonboarding – pierwotnie dla powracających pracowników
Reonboarding, czyli ponowny onboarding, polega na ponownym wprowadzeniu pracowników w życie firmy oraz wdrożeniu ich w zasady obowiązujące w zakładzie pracy. Termin ten pierwotnie odnosił się do tak zwanych „pracowników bumerangów”, czyli osób, które wróciły do pracy w firmie, z której niegdyś odeszły. W niektórych przypadkach reonboarding jest stosowany w przypadku kobiet wracających do pracy po długiej przerwie związanej z urlopem macierzyńskim i/lub wychowawczym.
Obecnie reonboarding możne mieć także zastosowanie wobec tych osób, które czeka powrót do biura z pracy zdalnej (nierzadko po półtorarocznej przerwie) oraz tych, które dołączyły do firmy w okresie pandemii i z powodu zagrożenia epidemiologicznego nigdy nie miały okazji pracować w biurze. Po tak długim czasie pracy zdalnej dla wielu osób adaptacja do nowych warunków może okazać się trudna, co zresztą potwierdzają badania. Według raportu Dailyfruits „Powrót firm do biura a pandemia Covid-19” z czerwca 2021 roku, aż 44% osób pracujących zdalnie stresuje się w związku z koniecznością powrotu do pracy w biurze.
Dailyfruits, Powrót firm do biura a pandemia Covid-19, czerwiec 2021
Pomysły na udany reonboarding
Ważnym elementem ponownego onboardingu pracowników wracających do biur powinno być przede wszystkim przeprowadzenia szkolenia z zasad bezpieczeństwa obowiązujących w firmie. Mowa oczywiście o regularnej dezynfekcji, noszeniu maseczek czy zachowywaniu odpowiedniego dystansu.
Ciekawym pomysłem wydaje się np. wprowadzenie tzw. buddiego (z ang. kumpla), czyli pracownika, który dzięki większemu i dłuższemu stażowi w pracy biurowej będzie potrafił wesprzeć osobę powracającą do biura lub mającą pierwszy kontakt z pracą stacjonarną. Ów buddy (kumpel z pracy) zaznajomiony z osobą wracającą do biura powinien umieć odpowiedzieć na wszystkie pytania dotyczące organizacji pracy w biurze, rozkładu pomieszczeń, obowiązujących regulacji i procedur, struktury organizacyjnej czy kultury pracy.
Wyraźne oczekiwania dotyczące bezpiecznego powrotu do biur
Zdecydowana większość respondentów wspomnianego badania Dailyfruits deklaruje, że po powrocie do biura nadal chciałaby zachować możliwość okazjonalnej pracy zdalnej – 32% ankietowanych chciałoby pracować 2-3 dni w tygodniu z domu, i 2-3 dni z biura, a 31% badanych ocenia, że praca w biurze lub domu powinna być uzależniona od stanowiska i obowiązków. 15% respondentów zadeklarowało chęć pracy w biurze 4 dni w tygodniu, 12% naprzemiennie – tydzień w biurze i tydzień w domu, a 10% stwierdziło, że jest przeciw hybrydowemu modelowi pracy.
Jak powinien wyglądać bezpieczny powrót do pracy biurowej i jak powinna być na nowo zorganizowana praca, pokazuje poniższy wykres z omawianego raportu.
Dailyfruits, Powrót firm do biura a pandemia Covid-19, czerwiec 2021
Welcome pack osłodzi powrót do biura?
Obok oczekiwań pracowników dotyczących nowej organizacji pracy w biurze, bardzo jasne są również ich nadzieje związane z samym momentem przyjścia do pracy po przerwie. Aż 65% z nich liczy na drobny upominek z tej okazji.
Czy taki gest to dobry, czy zły pomysł, powinni ocenić pracodawcy.
Dailyfruits, Powrót firm do biura a pandemia Covid-19, czerwiec 2021
Niewątpliwie tzw. welcome packi, czyli zestawy powitalne, funkcjonują od pewnego czasu i na polskim rynku pracy. W ich skład wchodzą zwykle słodkie przekąski, owoce, miody, soki, biurowe gadżety, a obecnie w zestawach mogą się znaleźć również środki ochrony osobistej.
Pracodawcy mają różne pomysły na budowanie pozytywnych wrażeń pracowników (z ang. employee experience) – nie wszystkie muszą się wiązać z wysokimi kosztami. Najważniejszy jest pomysł – np. żółta karteczka na monitorze czy biurowym fotelu z napisem „Tęskniłem za Tobą!”. Żeby taki powitalny gest był dobrze odebrany, zamiast uznany za marnotrawienie pieniędzy, jego forma powinna być dopasowana do kultury organizacyjnej danej firmy i oczekiwań pracowników. Wszystko w rękach i głowach zespołów HR.
Potrzebujesz wsparcia w zakresie kadrowo-płacowym? Skorzystaj z wiedzy i doświadczenia ekspertów Grant Thornton >>
współpraca i redakcja: Honorata Krzyś