Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podjęło prace nad nowymi przepisami dotyczącymi ochrony pracowników przed upałami. Debatują na ten temat także unijni urzędnicy – bo ociepla się klimat. Jaki jest obecny stan prawny i co ma się zmienić?
10 lipca br. w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) odbyło się spotkanie w sprawie zapewnienia pracownikom bezpiecznych warunków pracy podczas upałów. Wzięli w nim udział kluczowi przedstawiciele resortu wraz z dyrektorem generalnym MRPiPS Liwiuszem Laską, Głównym Inspektorem Pracy Marcinem Staneckim oraz dyrektorem Centralnego Instytutu Ochrony Pracy Wiktorem M. Zawieską. Zespół delegatów omówił możliwości ochrony zatrudnionych w obliczu wysokich temperatur, które zlekceważone mogą być nawet tragiczne w skutkach.
Dlaczego temat upałów w pracy jest taki ważny?
Sytuacja jest naprawdę groźna i wymaga uwagi – w 2020 roku (póki co rekordowym pod kątem fal upałów) ponad 80 000 osób w UE odniosło obrażenia wskutek wysokich temperatur, a 67 osób zmarło w wyniku pracy w ekstremalnych temperaturach (według danych Międzynarodowej Organizacji Pracy). Oznacza to wzrost o 42% liczby zgonów w pracy z powodu ekstremalnych upałów od początku wieku i pokazuje, że śmiertelne wypadki związane z upałem rosną w UE szybciej, niż w jakiejkolwiek innej części świata, dotykając nawet takich regionów – tradycyjnie chłodnych – jak Islandia, Irlandia, Dania czy Norwegia. Dane Eurofound wskazują, że aż 23% wszystkich pracowników jest narażonych na wysokie temperatury przynajmniej przez jedną czwartą czasu pracy. W przypadku rolnictwa i przemysłu wskaźnik ten wzrasta do 36% procent, a budownictwa – do 38%. Eksperci biją więc na alarm podkreślając, że politycy i szefowie firm siedzący w klimatyzowanych biurach niejednokrotnie nawet bezwiednie skazują ciężko pracujących ludzi na piekielne warunki na placach budowy, w magazynach czy na polach. Zwracają uwagę, że często pracownicy najbardziej narażeni na ekstremalne upały są zatrudnieni w najbardziej nieuregulowanych i niepewnych sektorach gospodarki.
W związku z szeregiem zgonów pracowników notowanych w ostatnich latach w związku z upałami, Europejska Konfederacja Związków Zawodowych (ETUC) apeluje o ustanowienie dyrektywy dotyczącej maksymalnych temperatur pracy w celu wypełnienia luk w ochronie pracowników. Organizacja ta zwraca uwagę, że istniejące zasady powinny być lepiej egzekwowane, m.in. poprzez zwiększenie liczby inspektorów pracy. Zarządzanie ryzykiem związanym z wysokimi temperaturami staje się coraz ważniejsze, a podjęte środki mogą obejmować m.in. zapewnienie dostępu do wody, odpowiednich przerw, a także edukacji i szkolenia pracowników w zakresie rozpoznawania objawów związanych z przegrzaniem.
Na jaką ochronę prawną przed upałami mogą obecnie liczyć pracownicy w Polsce?
Obecnie polskie przepisy nie określają maksymalnej temperatury, w której można wykonywać pracę w naszym kraju, za to istnieją regulacje dotyczące minimalnych temperatur. Minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zleciła więc prace przygotowawcze dotyczące wprowadzenia stosownych rozwiązań prawnych regulujących tę kwestię. Według informacji płynących z resortu pracy, tematyka obciążenia cieplnego pracowników jest obecnie badana przez CIOP w ramach programu wieloletniego pn. Rządowy Program Poprawy Bezpieczeństwa i Warunków Pracy na lata 2023-2025. Rada Ochrony Pracy również zaleca uwzględnienie zmian klimatu w legislacji dotyczącej warunków pracy.
Zasadniczo w tej chwili Kodeks pracy zawiera dość ogólne regulacje, tj. nakazujące pracodawcom podejmowanie działań mających na celu ochronę zdrowia i życia pracowników przez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy – czyli gł. przez odpowiednie organizowanie pracy, reagowanie na potrzeby pracowników w zakresie BHP i doskonalenie istniejącego poziomu ochrony zdrowia i życia pracowników, z uwzględnieniem zmieniających się warunków wykonywania pracy. Są one oczywiście doprecyzowane m.in. w stosownych rozporządzeniach. Przepisy te np. nakładają na pracodawców takie wymogi, jak:
- wprowadzenie dodatkowych przerw w pracy dla pracowników zatrudnionych w warunkach szczególnie uciążliwych lub szczególnie szkodliwych dla zdrowia – w postaci ustanowienia przerw w pracy wliczanych do czasu pracy albo obniżenia tych norm,
- zapewnienie nieodpłatnie napojów wybranym grupom pracowników w określonych warunkach,
- wyposażenie okien i świetlików w odpowiednie urządzenia eliminujące nadmierne promieniowanie na stanowisko pracy
- czy zapewnienie klimatyzowanych pomieszczeń do wypoczynku pracownikom wykonującym pracę w pomieszczeniach, w których temperatura stale przekracza 30°C.
Sprawdź także: >> Woda i nie tylko – jakie są obowiązki pracodawców wobec pracowników podczas upałów w pracy? <<
Jak pracownicy są chronieni przed upałami w innych krajach UE?
W Unii Europejskiej ochrona pracowników przed upałami jest tematem coraz bardziej – nomen omen – palącym, w kontekście obserwowanych zmian klimatycznych. Obecnie nie istnieje uniwersalna regulacja na szczeblu unijnym dotycząca maksymalnych temperatur pracy, jednak Europejska Agencja Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pracy (EU-OSHA) dostarcza wskazówek, jak radzić sobie z ryzykiem stresu cieplnego. Podkreśla, że należy uwzględniać zarówno miejsce wykonywania pracy, jak i indywidualne cechy pracownika (takie jak wiek, stan zdrowia i status socjoekonomiczny). Podaje także praktyczne metody organizacyjne i techniczne na zmniejszenie i zarządzanie ryzykiem stresu cieplnego, a także organizuje szkolenia na temat tego zagrożenia zawodowego (EU-Osha). Z kolei Komisja Europejska opublikowała w zeszłym roku wytyczne dla pracodawców określające niezbędne do podjęcia środki, aby złagodzić rosnące ryzyko upałów w pracy, szczególnie dla starszych pracowników lub cierpiących na problemy zdrowotne.
Cześć unijnych krajów posiada regulacje w omawianym zakresie. Przykładowo w Belgii maksymalne temperatury pracy różnią się w zależności od rodzaju wykonywanej pracy fizycznej – od 29°C przy lekkiej pracy, 26°C przy umiarkowanie ciężkiej pracy fizycznej, 22°C przy ciężkiej pracy fizycznej, do 18°C przy bardzo ciężkiej. W Hiszpanii maksymalne temperatury dla pracy siedzącej, takiej jak biurowa, wynoszą 27°C, a dla lekkiej pracy fizycznej – 25°C (ale szczegółowe limity dla określonych rodzajów prac, pomieszczeń i grup pracowników się różnią). Na Węgrzech obowiązuje limit 31°C przy pracy siedzącej i lekkiej pracy fizycznej, 29°C przy umiarkowanie ciężkiej pracy fizycznej i 27°C przy ciężkiej pracy fizycznej. Czarnogóra – maksymalna temperatura pracy na zewnątrz to 36°C, Łotwa – maksymalna temperatura pracy w pomieszczeniach to 28°C, a w przypadku Słowenii temperatura powietrza w miejscach pracy nie może przekraczać 28°C.
Jak rozpoznać objawy udaru słonecznego, udaru cieplnego oraz wyczerpania cieplnego w pracy?
Rozpoznawanie udaru słonecznego, cieplnego lub wyczerpania cieplnego w miejscu pracy jest kluczowe do zapobiegania poważnym skutkom zdrowotnym. Oto główne objawy i sygnały ostrzegawcze wskazywane przez resort zdrowia, na które należy zwrócić uwagę w poszczególnych przypadkach.
Udar słoneczny (porażenie słoneczne) – powstaje przy dużym, bezpośrednim nasłonecznieniu, przede wszystkim głowy oraz karku (gł. wskutek miejscowego działania promieni słonecznych na skórę głowy, w wyniku czego dochodzi do przekrwienia opon mózgowych i mózgu). Typowe objawy, to: bóle i zawroty głowy; zaczerwienienie i poparzenia skóry; ogólny niepokój. Co w takiej sytuacji robić? Przenieść się/pracownika do chłodnego miejsca; robić zimne lub wilgotne okłady na głowę; pić wodę; wziąć chłodną kąpiel oraz bezzwłocznie wezwać pomoc!
Udar cieplny (porażenie cieplne) to reakcja organizmu, która występuje po dłuższym działaniu wysokiej temperatury na nasze ciało – często połączonej z wysoką wilgotnością i brakiem lub bardzo małym ruchem powietrza. Temperatura ciała staje się tak wysoka, że organizm nie jest w stanie samodzielnie jej obniżyć. Do typowych objawów nalezą: wysoka temperatura ciała (powyżej 39°C); gorąca, czerwona, sucha lub wilgotna skóra; szybkie, dobrze wyczuwalne tętno; możliwa utrata przytomności. Co wówczas robić? Zadzwonić pod numer 999 lub 112 i natychmiast wezwać pomoc; przenieść się/pracownika w chłodniejsze miejsce; obniżyć temperaturę ciała zimnymi okładami lub ewentualnie zimną kąpielą/zimnym prysznicem (uwaga na ryzyko szoku termicznego); podawać płyny.
UWAGA! Jeśli pomoc nie zostanie wezwana w odpowiednim czasie, może dojść do śpiączki, a nawet śmierci. Liczy się każda minuta!
Wyczerpanie cieplne – mamy z nim do czynienia, gdy z powodu długiego przebywania na słońcu w organizmie następuje nadmierna utrata płynów i soli. Spada wówczas ciśnienie tętnicze krwi, co powoduje uczucie silnego zmęczenia.
Objawy to: zwiększone pocenie się; brak sił; zimna, blada i wilgotna skóra; szybkie ale słabo wyczuwalne tętno; nudności lub wymioty; zasłabnięcia. Co robić w takich okolicznościach? Przenieść się w chłodniejsze miejsce; położyć się i rozluźnić ubranie; robić zimne okłady na całe ciało; pić wodę małymi łykami; w przypadku wymiotów – natychmiast udać się do lekarza!
Uwaga! Jeśli w ciągu pół godziny złe samopoczucie nie minie, istnieje podejrzenie udaru cieplnego – należy wówczas niezwłocznie wezwać pomoc medyczną!
Potrzebujesz wsparcia w zakresie kadrowo-płacowym? >> Skorzystaj z outsourcingu kadrowo-płacowego Grant Thornton <<